Archive for Styczeń, 2008
Obóz
Wiosenne słońce przygrzewało mocno. Ktoś prowadził dzieci do szkoły. Kobiety szły rozwiesić pranie. Szczekał pies. Zaczynał się kolejny dzień naszego czekania.
Filed under: V RP | 9 Komentarzy
Stary człowiek i morze
Stał na brzegiem stalowego morza. Zimny wiatr bielił czubki fal. W dali, w kierunku miasta, sunął biały prom. Do wiosny jeszcze tyle dni – pomyślał. Czuł się bardzo zmęczony i stary, choć miał tylko 66 lat.
Filed under: Hel, V RP | 19 Komentarzy
Tanie i przyjazne państwo
Wygramolił się za biurka. Dawniej prokurator pierwszego kontaktu a teraz? Przewodnik, powiernik, państwowy opiekun. Tak on sądził.
Filed under: Prokurator PK | 11 Komentarzy
Hieny i żałoba
Znowu wylęgły hieny. Tym razem zadanie mają utrudnione, bo muszą kąsać wojsko. O Hienach pisałem już parę razy. Z powodu katastrofy w Halembie, czy wypadku autobusu we Francji.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 19 Komentarzy
Palone koty
Do komnaty wchodzi nowy władca Wolski, Komtur Tusk von Danzig. Zakuty w zbroję, idąc pobrzękuje. Nagle staje i pociąga nosem. – Scheiße ! Co tak palonymi kotami jedzie?
Filed under: Księstwo Wolskie | 18 Komentarzy
Czujni Bojowi Anonimowi
Drużyna mrocznych Wojowników Ninja czuwa, w pogrążonej w półmroku harcówce. Panuje ciężka cisza. Wojownicy z niepokojem w sercach, czekają na powrót drużynowego.
Filed under: V RP | 4 Komentarze
Idę pod młotek
Mój syn próbuje mnie sprzedać. Żona wywalić do śmieci. Kot zdradzał podczas urlopu. To wcale nie jest śmieszne.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 9 Komentarzy
Szybcy i wściekli
Szybcy i wściekli odpalają silniki. Zapinają pasy. Start jest lotny. Zaciekła rywalizacja o codzienny puchar toru E75.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 11 Komentarzy
Wielka Wyprz
Jestem bezdomny, a dokładniej bezparterowy, i co najgorsze, bezkuchenny. Wybywam teraz na ponad tydzień w góry. Na narty. Hip Hip Hurra!
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 15 Komentarzy
Eksmisja
Wiem. Obijam się. Kiedyś potrafiłem nawet trzy wpisy dziennie wygenerować a teraz jeden co trzy dni. Cóż, na swoje wytłumaczenie mam to, że lada dzień czeka mnie eksmisja. Okrutna sprawa.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 15 Komentarzy
Szanujmy wspomnienia
Jak tam wasze noworoczne obietnice? Spisane? Podobno dziewięćdziesiąt procent z nich jest już nieaktualna po pierwszym tygodniu. Ja, między innymi, postanowiłem przyłożyć się do mojej innej pasji – fotografii.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 17 Komentarzy