Archive for Październik, 2008
Podwieczorek przy mikrofonie
Niedziela, 26. października. Pierwszy dzień obowiązywania czasu zimowego. Godzinę pozyskaną dzięki nocnemu przesuwaniu zegarka postanowiłem wspólnie z przyjaciółmi wykorzystać na nagranie. Oto co nam wyszło. Zapraszam do słuchania. ps. Wszelkie uwagi będą bardzo cenne!!!
Filed under: Podcast | Leave a Comment
Lata trzy
Wczoraj minęły trzy lata od narodzin Fraglesowego widzenia świata. Do dzisiaj nie wiem dlaczego zacząłem pisać. Wciągnęło mnie.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 19 Komentarzy
O chrapaniu
Moja małżonka z uporem maniaka twierdzi, że w nocy chrapię. Jak smok. Ja zaś twierdzę, że ona cmoka przez sen. Podobno to jej sposób na moje koncertowanie. Jeszcze chwila i dojdzie do rękoczynów 😉
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 14 Komentarzy
Na krzywy ryj
– Przepustkę proszę. – Nie mam, zresztą nie potrzebuje! – Nie ma przepustki nie ma wejścia.
Filed under: V RP | 22 Komentarze
Prowincjusz w stolicy cd.
Samoloty lądujące na Okęciu, nadlatują od strony Piaseczna, ewentualnie Góry Kalwarii, i tuż za wioską Siedliska zataczają łuk, ustawiając się w ścieżce podejścia. Pas znajduje się około 5 kilometrów w linii prostej.
Filed under: Zapiski z podróży | 7 Komentarzy
Prowincjusz w stolicy
Warszawa – „kocham” to miasto. Cudzysłów użyty z premedytacją. Ono o tym wie i robi wszystko wszystko, aby nasz związek pogłębić. Kiedy tu jestem, zawsze się coś dzieje. Dlatego robię wszystko aby związek pielęgnować na odległość. Niestety brat warszawiak żeni się dziś.
Filed under: Zapiski z podróży | 21 Komentarzy
Rozstanie z PO
Dwa dni temu przeczytałem, iż prezydent mojego miasta zamierza fetować dziesięciolecie rządów za pieniądze sponsorów, w tym spółek zależnych od samorządu. Dzisiaj przeczytałem o porozumieniu pomiędzy PO i PSL w sprawie “podziału łupów”. Mam dość.
Filed under: V RP | 13 Komentarzy
Człowiek człowiekowi wilkiem
Staliśmy przy koksowniku grzejąc dłonie. Niebo było czarne, upstrzone gwiazdami. Księżyc wywiało. Źle. Trudniej zauważyć miastowych. Na szczęście nie padało.
Filed under: Przemyślenia przy kawie | 12 Komentarzy